Przejdź do treści

Depresja u dzieci

Poniższy raport o stanie psychicznym dzieci i młodzieży przygotowałam do magazynu „Twarze depresji” nr 11/2024, który powstał w ramach 19. edycji kampanii społecznej „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję.” poświęconej zdrowiu psychicznemu osób młodych do 18 lat.

Mama wróciła z pracy do domu. Jej siedmioletni syn stał w oknie. Usłyszała: „Moje życie nie ma sensu”. Przekonała syna, by wrócił do mieszkania. Kobieta  zgłosiła się do Fundacji „Twarze Depresji” i zapytała, czy powinna to zdarzenie traktować poważnie. Nie mieliśmy wątpliwości, że tak! Jako zamiar samobójczy i pilnie należy zapewnić kontakt z psychiatrą. Pomoc dotarła do dziecka na czas. Za moment mieliśmy w fundacji kolejne zgłoszenie. Mama dwunastolatka przeczytała list: „Mamo, jeśli to czytasz, to znaczy, że mnie już nie ma…”. Kobieta nie wiedziała, co zrobić. Zgłosiła się po pomoc do naszej fundacji: „Czy to na poważnie? Czy on może to zrobić?”. Tak, każdy taki sygnał traktujemy poważnie! 

Do naszej psycholożki nie zgłosiła się trzynastolatka na konsultację online. Specjalistka wiedziała, że dziewczyna choruje na depresję, a podczas ostatniej sesji nie była w dobrym stanie. Zadzwoniła do jej mamy i poprosiła, by ta skontaktowała się z córką i sprawdziła, co się dzieje. Kobieta oddzwoniła z informacją, że córka jest w domu, ale jakoś niewyraźnie mówi, więc pojedzie do niej, jak tylko skończy pracę. Nasza psycholożka nie miała wątpliwości, że objaw niewyraźnej mowy mógł oznaczać coś bardzo złego, że pacjentka mogła być w niebezpieczeństwie. Zdecydowała, wbrew woli mamy, że wezwie karetkę. Pogotowie przyjechało w ostatniej chwili. Okazało się, że dziewczyna próbowała się otruć. Lekarze walczyli o jej życie i udało im się ją uratować.

Na ratunek!

Każdego tygodnia w Fundacji „Twarze Depresji” prowadzimy interwencje ratujące życie. To bardzo trudna walka, bo w wielu rodzinach depresja i towarzyszące jej myśli samobójcze wciąż nie są poważnie traktowane.

W 2023 roku 146 dzieci i młodzieży do 18 lat popełniło samobójstwo. Wśród nich aż siedmioro było w grupie wiekowej 7–12 lat,  osiemdziesięcioro pięcioro próbowało odebrać sobie życie. Policyjne statystyki porażają. To najgorszy wynik w historii powojennej Polski!  

Daleko nie trzeba sięgać, wystarczy zajrzeć w statystyki z 2017 roku. Wśród osób w wieku 7-12 lat odnotowano jedno samobójstwo, a w grupie 13-18 lat – sto szesnaście. W 2023 roku, najwięcej samobójstw wśród dzieci miało miejsce w Wielkopolsce (18), na Śląsku (15), na Dolnym Śląsku (13) i na Mazowszu (12). 

Równie alarmująco wyglądają statystyki dotyczące prób samobójczych. W 2023 odnotowaliśmy niechlubny rekord w naszym kraju: 2139 dzieci próbowało odebrać sobie życie. Dla porównania w 2017 roku, takich prób było 730. Wzrost jest zatem trzykrotny! 

Ankieta wśród nauczycieli

Zapytaliśmy nauczycieli, objętych programem „Twarze depresji dla Szkół” o to, co ich zdaniem, najbardziej wpływa na niepokojącą kondycję psychiczną uczniów. Ankietę wypełniło ponad pół tysiąca pedagogów, którzy wskazali w formularzu, że w ich klasach miało miejsce 395 prób samobójczych i 64 samobójstwa. 

Niemal połowa nauczycieli (43%) wskazała na problemy rodzinne, jako najważniejszy czynnik negatywnie wpływający na zdrowie psychiczne uczniów – w tym: brak czasu rodziców dla dzieci, zbyt duże wymagania, rozwód rodziców, przemoc domowa, nieprawidłowe relacje z rodzicami itp. Sytuacja rodzinna ma rzeczywiście niezwykle ważny wpływ na dobrostan psychiczny dzieci i o tym napiszemy szerzej w tym raporcie. Na drugim miejscu pedagodzy wskazali zły wpływ nadmiernego korzystania z telefonów i internetu (16%). Na trzecim miejscu ankietowanych pojawił się nadmierny stres związany z tempem współczesnego życia (11%).

Zdaniem zdecydowanej większości nauczycieli (93%), widać wyraźny trend wzrostu zaburzeń psychicznych wśród uczniów. Ankietowani wskazali, że nasilił się on  z początkiem pandemii. Niepokoi fakt, że uczniowie nie mają w szkole wystarczającej pomocy psychologicznej, o czym napisała w badaniu ponad połowa nauczycieli (54%). W szkołach brakuje psychologów. W naszej fundacji co roku obejmujemy pomocą psychologiczną kolejne szkoły, w których ich brakuje, ale potrzeby są ogromne i sama nasza fundacja nie jest w stanie opłacić wszystkich potrzeb. W roku szkolnym 2023/2024 mieliśmy pod opieką uczniów z siedmiu szkół. W roku szkolnym 2024/2025 przyjęliśmy dwie szkoły i wciąż zbieramy środki, aby nasi specjaliści mogli pomagać w kolejnych placówkach, gdzie dzieci nie mają dostępu do profesjonalnej pomocy psychologicznej.

Depresja jest najpowszechniejszą chorobą psychiczną na świecie. Dotyka również dzieci. W Fundacji Twarze Depresji najmłodsi podopieczni, zarówno Polacy jak i Ukraińcy, mają 4 lata. 

Podstawowe objawy depresji to:

  • obniżony nastrój – dziecko jest płaczliwe, drażliwe;
  • brak energii – dziecko mówi: „Nie mam siły, nie dam rady, jestem strasznie męczony/a”;
  • utrata zainteresowań – dziecko mówi: „To mnie już nie cieszy, to mnie nie interesuje” albo „Nic mnie nie cieszy i nie interesuje”.

Dodatkowe objawy to:

  • zaburzenia snu – dziecko ma problem z zaśnięciem, budzi się w nocy i samoistnie wybudza się na ranem; może się zdarzyć, że dziecko zacznie spać w ciągu dnia, a być aktywne w nocy;
  • obniżona samoocena – dziecko powie o sobie: „Jestem beznadziejny/a, do niczego się nie nadaję, nic mi w życiu nie wychodzi”;
  • problemy z pamięcią – dziecko, które wcześniej dobrze zapamiętywało materiał szkolny, w depresji ma problem z nauką na pamięć, zapomina, choć się uczyło i starało przygotować do lekcji;
  • problem z koncentracją uwagi – dziecko musi przeczytać polecenie w książce kilka razy, aby zrozumieć zadanie, a wcześniej nie miało takiego problemu; 
  • brak apetytu częściej niż podwyższony apetyt;
  • myśli samobójcze.

Ten ostatni objaw sprawia, że nieleczona depresja jest chorobą śmiertelną. Jeśli stwierdzimy u dziecka myśli samobójcze, należy pilnie iść z nim do lekarza psychiatry. Co może wskazywać na myśli samobójcze? Kiedy dziecko rozdaje swoje rzeczy osobiste, mówi, że jego życie nie ma sensu, nie ma żadnego znaczenia, że nie chce żyć. Takie sygnały zawsze trzeba traktować poważnie. Jeśli przypuszczamy, że dziecko myśli o odebraniu sobie życia, pytamy o to wprost! Zarówno myśli samobójcze, jak i samookaleczanie wymagają konsultacji z lekarzem psychiatrą.

Jeśli stwierdzimy u dziecka zamiar samobójczy, na przykład znajdziemy list pożegnalny, zastaniemy dziecko stojące w oknie czy w innych sytuacjach wskazujących na zamiar samobójczy, dzwonimy pod 112 i wzywamy karetkę,  by lekarz miał szansę udzielić odpowiedniej pomocy jak najszybciej.

W przypadku pozostałych objawów depresji, wymienionych powyżej, jeśli wystąpią co najmniej dwa z trzech głównych objawów i dwa z dodatkowych, a do tego będą utrzymywać się przez co najmniej dwa tygodnie, codziennie przez większą część dnia, to należy niezwłocznie iść z dzieckiem do specjalisty zdrowia psychicznego. W przypadku dzieci i młodzieży pierwszą drogą leczenia jest psychoterapia.

Depresja to choroba

W ciągu ostatnich 10 lat nastąpił ponad trzykrotny wzrost liczby dzieci i młodzieży do 19. roku życia, leczących się na depresję w ramach publicznej służby zdrowia. W 2022 r. były 31 983 osoby w tej grupie, a dla porównania w 2013 r. – 9212. Warto zwrócić uwagę, że przez 10 lat liczba leczących się dziewczynek wzrosła czterokrotnie, a chłopców – dwukrotnie. Podobna dysproporcja leczenia depresji jest widoczna wśród dorosłych kobiet i mężczyzn. Wpływa na to wiele czynników, w tym stereotypy płciowe i hasła takie jak: „Chłopaki nie płaczą”, „Bądź mężczyzną, nie mazgaj się!”.

Depresja jest chorobą wieloczynnikową.

Wpływ na jej wystąpienie mają czynniki biologiczne, psychologiczne i środowiskowe, a więc czy w rodzinie ktoś chorował na depresję, czynniki osobowościowe, sytuacja rodzinna – czy dziecko ma rodziców, czy ma z nimi dobre relacje, czy mają dla niego czas, czy jest samotne, czy czuje się bezpiecznie, czy jest ofiarą przemocy, czy jest molestowane seksualnie, czy doświadczyło innych traum, czy cierpi na choroby somatyczne, które mogą mieć wpływ  na rozwój depresji. Przyczyn depresji jest wiele, ale niestety bardzo często ta choroba jest związana z tym, co dzieje się w rodzinnym domu. 

Zarówno rodzice, jak i dzieci, muszą na co dzień dbać nie tylko o ciało, ale i głowę. Przygotuj swój plan dnia, a w nim, oprócz miejsca na szkołę i pracę, zaplanuj czas na:

  • aktywność fizyczną – codziennie idź chociaż na spacer, na co najmniej 20 minut;
  • pasję – codziennie znajdź przynajmniej 20 minut na wykonanie czynności, którą lubisz, która poprawia Twój nastrój, dostarcza dobrej energii;
  • realne spotkania i rozmowy z osobami bliskimi;
  • regularne, zdrowe posiłki – zapoznaj się z zaleceniami NFZ dotyczącymi diety DASH Depresja;
  • relaksację, trening oddechowy, jogę;
  • ogranicz czas spędzany w internecie do godziny dziennie na rzecz realnych aktywności.

Alarmujące są statystyki policyjne dotyczące przemocy domowej. Aż 17 tysięcy dzieci objętych jest procedurą „Niebieskiej Karty”, w związku z podejrzeniem stosowania wobec nich przemocy w rodzinie. To najgorszy wynik od 8 lat! Dla porównania, w 2022 r. przemocą dotkniętych było prawie 11 tysięcy dzieci, co zostało udokumentowane przez funkcjonariuszy. Przemoc fizyczna jak i psychiczna mają ogromne znaczenie dla zdrowia psychicznego i wystąpienia depresji.

Rodzice są dla dziecka filarami dobrostanu psychicznego. Ich miłość, uważność, wsparcie, poświęcany czas na rozmowę, są od najmłodszych lat niezwykle ważne! Niemal wszyscy młodzi podopieczni Fundacji Twarze Depresji mówią o tym, że czują się samotni, że nie mają z kim porozmawiać, że nie potrafią rozmawiać o tym, co czują. Taki sposób myślenia o sobie i o otoczeniu powoduje, że uciekają do świata wirtualnego, gdzie „rozmawiają”, używając emotikonów, które mają „nazywać emocje”. W tym świecie szukają tego, czego często brakuje im w rodzinnym domu: pochwały, akceptacji, miłego słowa, po prostu rozmowy z drugim człowiekiem. Świat wirtualny wciąga i niesie za sobą wiele niebezpieczeństw, takich jak dostępna w internecie pornografia, która dla dzieci ma katastrofalne skutki dla ich zdrowia psychicznego. 

Dlatego tak ważne jest, by dzieci w internecie miały dostęp do treści odpowiednich dla ich wieku i by spędzały w świecie wirtualnym nie więcej niż godzinę dziennie. Z kolei dzieci do 2 lat, zgodnie z zaleceniami WHO, w ogóle nie powinny mieć dostępu do telefonów i telewizji. 

Brytyjscy naukowcy z Uniwersytetu w Swansea w Walii ustalili, że decyzja o zmniejszeniu czasu poświęcanego na media społecznościowe w ciągu dnia – o zaledwie 15 minut – może mieć znaczący,  pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne i fizyczne.

Wiele badań wskazuje na negatywny wpływ social mediów na psychikę dzieci i młodzieży. Znaczenie mają zarówno czas spędzany z telefonem w ręku, jak i same treści. Negatywne komentarze od znajomych, publikowane fotografie, które później „znajomi” przerabiają przy użyciu sztucznej inteligencji, ale też wyretuszowane zdjęcia influencerów – to wszystko ma wpływ, często negatywny na samoocenę – szczególnie młodych dziewcząt i kobiet. 

Również tradycyjne media dostarczają wiele negatywnych informacji. Jesteśmy przebodźcowani nadmiarem treści i działań. Dotyczy to przede wszystkim dzieci i młodzieży. Ograniczenie negatywnych bodźców jest niezwykle ważne dla poprawny kondycji psychicznej.

Specjaliści mówią już wprost o wypaleniu rodzicielskim. Rodzice są zestresowani, przepracowani, przepełnieni obawami o utatę pracy, przebodźcowani nadmiarem negatywnych informacji, sfrustrowani brakiem czasu, pędem codzienności. To wszystko ma wpływ na ich wybór niewłaściwej drogi regulacji emocji poprzez np. sięganie po używki czy wybór kanapowego trybu życia z telefonem w ręku, z głową zajętą wirtualnym światem. A dzieci obserwują i uczą się takich wzorów zachowania. Czekają cały dzień na rodziców, którzy po pracy są zmęczeni, chcą odpocząć, nie mają na nic siły. Wybór niewłaściwego „odpoczynku” powoduje, że organizm nie regeneruje się. Jeśli po całym dniu spędzonym przed komputerem, kładziemy się na tapczanie z tabletem lub smartfonem w ręku, to czy nasz mózg odpoczywa? Nie odpoczywa!

W ramach 19. edycji kampanii „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję.” zalecamy ograniczenie czasu spędzanego w social mediach i mediach tradycyjnych do godziny dziennie! Proponujemy również, by wzorem wielu innych krajów, zakazać używania telefonów komórkowych w szkołach. To ważne, by odzyskać przestrzeń na realne kontakty, życie „tu i teraz”, aktywności i pasję. Nie bój się zapytać psychologa o swoją sytuację albo bliskiej osoby, gdy nie wiesz, jak pomóc. W Fundacji Twarze Depresji nasi specjaliści konsultują bezpłatnie, zdalnie, osoby w każdym wieku – od dzieci po seniorów.

potrzebujesz pomocy?

Zapisz się!

Bez wychodzenia z domu, bez poczucia wstydu i stygmatyzacji. Po prostu zapisz się, a nasz koordynator oddzwoni i uzgodnicie dzień oraz godzinę spotkania ze specjalistą.