Przejdź do treści

Depresja u seniorów

Poniższy raport o stanie psychicznym seniorów przygotowaliśmy do magazynu „Twarze depresji” nr 9/2023, który powstał w ramach 17. edycji kampanii społecznej „Twarze depresji. Nie oceniam. Akceptuję.” poświęconej zdrowiu psychicznemu osób w wieku 60 plus.

W 2023 roku półtora tysiąca seniorów odebrało sobie życie. Dokładnie co trzecia osoba, która w ubiegłym roku popełniła w Polsce samobójstwo, była w wieku 60 plus – wynika z policyjnych statystyk. Za wieloma z tych dramatów stała nieleczona depresja! Te liczby są zatrważające, dlatego Fundacja „Twarze Depresji” – w trosce o seniorów – postanowiła zapytać ich samych, jak oceniają swój stan psychiczny.

Na całym świecie przybywa seniorów, również w Polsce. W naszym kraju żyje prawie 10 milionów osób po 60-tce. Badania przeprowadzone  w latach 2007-2012 przez PolSenior mówiły, że co czwarty senior w wieku 65-79 lat ma depresję i co trzeci powyżej 80 lat. Badacze doszli  wtedy do wniosku, że im starsza grupa wiekowa, tym większe rozpowszechnienie depresji. Z kolei naukowcy z Australii przeprowadzili globalne badanie w 29 krajach, z którego wynika, że połowa populacji przed ukończeniem 75 roku życia będzie cierpiała przynajmniej na jedno zaburzenie zdrowia psychicznego.

Alarmujące wyniki naszego badania

Psycholodzy Fundacji „Twarze Depresji” postanowili sprawdzić, jak jest teraz i przygotowali ankietę, w której zapytali osoby powyżej 60 roku życia o ich dobrostan psychiczny.  Na nasze pytania odpowiedziały 533 osoby w wieku powyżej 60 lat, wśród których 84% stanowiły kobiety, a 16% mężczyźni, średnia wieku wyniosła 70 lat. 25% ankietowanych mieszka w miastach do 50 tys. mieszkańców, 22% w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców. Grupa nie jest w pełni reprezentatywna, czy statystycznie dobrana, ale liczba osób, które wypełniły ankietę, każe uważnie przyjrzeć się wynikom. W badaniu, które trwało od maja do lipca 2023 r., wzięli udział słuchacze Uniwersytetów Trzeciego Wieku, a także podopieczni Stowarzyszenia mali bracia Ubogich oraz osoby obserwujące naszą działalność na stronie fundacji i social mediach. 

Niepokoi nas fakt, że w badanej grupie 5% seniorów zadeklarowało, że – od co najmniej dwóch tygodni – ma myśli samobójcze, a 6% w minionych miesiącach myślało o odebraniu sobie życia. Poza tym 16% uważa, że „życie straciło sens”. Nieleczona depresja jest chorobą śmiertelną właśnie z powodu towarzyszących jej myśli samobójczych.  

17% osób, które wypełniły naszą ankietę, zachorowało na depresję przed pandemią, a 11% w czasie pandemii. Tyle samo (11%) ankietowanych seniorów nie leczy depresji wcześniej zdiagnozowanej, a co dziesiąty leczy depresję tylko farmakologicznie. Jedynie 7% ankietowanych leczy prawidłowo tę chorobę, czyli łącząc farmakoterapię i psychoterapię. 

Co czwarty senior odpowiedział twierdząco na pytanie, czy korzystał z pomocy lekarza psychiatry, a mniej niż co piąty – z pomocy psychologa. Trudno więc jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, ile seniorów zmaga się z depresją, ponieważ wielu z nich nie jest zdiagnozowanych i nie sięga po profesjonalną pomoc psychiatryczno-psychologiczną.

Choroba wieloczynnikowa

Na jej pojawienie się mogą mieć wpływ zmiany, które zachodzą w starzejącym się mózgu, choroby somatyczne – w szczególności bólowe, ale także nowotworowe, cukrzyca, choroby serca, tarczycy i wiele innych. Należy podkreślić, że nieleczona depresja obniża rokowania pacjenta w walce z chorobami somatycznymi. I odwrotnie – również nieleczona lub nieprawidłowo leczona choroba somatyczna może mieć wpływ na wystąpienie depresji. Kolejne ważne elementy, które wiążą się z depresją, to: czynniki psychologiczne, sytuacja ekonomiczna, rodzinna, samotność. 

Oto objawy depresji, które mogą wskazywać na tę chorobę u osób, które wypełniły naszą ankietę. Niemal co czwarta (22%) jest smutna codziennie – od co najmniej dwóch tygodni, więcej niż co czwarta (26%) jest zmęczona przez większą część dnia, nie ma energii od co najmniej dwóch tygodni. Niemal co piąty senior (17%) od co najmniej dwóch tygodni stracił zainteresowanie swoją pasją, zajęciami, które wcześniej go cieszyły. Więcej niż co czwarty ankietowany (26%) ma problemy ze snem. Bezsenność trwająca powyżej czterech tygodni powinna być skonsultowana z lekarzem psychiatrą.

Depresja u seniorów często jest bagatelizowana tak przez członków rodziny, jak i przez samych seniorów. Wiele osób uważa objawy depresji za „naturalny element starości”. Tak oczywiście nie jest! Depresja jest chorobą, której najskuteczniejszym leczeniem jest połączenie farmakoterapii i psychoterapii. Co ważne, lekarze psychiatrzy mają do wyboru długą listę leków, które potrafią tak dobrać, by były one bezpieczne i skuteczne także u osób z chorobami przewlekłymi.

Należy podkreślić, że tej chorobie w przypadku seniorów często towarzyszą bóle psychosomatyczne takie jak ból brzucha, głowy, serca itp. Jeśli badania wykluczają chorobę somatyczną, należy sprawdzić, czy za tymi bólami nie stoi właśnie depresja.

Zapytaliśmy również seniorów o to, czego się boją. Najwięcej ankietowanych – 53% odpowiedziało, że odczuwa lęk przed utratą sprawności umysłowej. Co drugi senior odczuwa lęk przed utratą sprawności fizycznej i samodzielności, 41% odczuwa lęk przed zachorowaniem lub pogorszeniem stanu zdrowia, co trzeci – odczuwa lęk przed śmiercią.

Co ważne, 39% ankietowanych seniorów większość czasu spędza samemu. Samotność jest bardzo ważnym elementem, który może mieć wpływ na rozwój depresji. Co trzeci senior w naszej ankiecie odpowiedział, że odczuwa trudności związane z sytuacją rodzinną, a niemal co dziesiąty odczuwa trudności materialne (niewystarczające środki na zaspokojenie swoich potrzeb).

79% ankietowanych seniorów zadeklarowało, że uczęszcza na zajęcia na Uniwersytecie Trzeciego Wieku,  69% spotyka się regularnie z rodziną, 62% również ze znajomymi, 76% regularnie chodzi na spacery, 74% je regularnie posiłki, 91% dba o swoją aktywność intelektualną, czytając książki, rozwiązując krzyżówki, 69% korzysta z badań profilaktycznych, 71% uważa swój stan zdrowia za „ogólnie dobry”. Z tej części odpowiedzi wyłania się obraz seniorów, którzy mają wysoką świadomość elementów ważnych dla ich zdrowia fizycznego i psychicznego, którzy dbają o swoją aktywność i dobrostan psychiczny. Jednak, im bardziej szczegółowe pytania dotyczące zdrowia psychicznego pojawiały się w ankiecie, tym obraz sytuacji seniorów przestawał być tak kolorowy.

Za rzadko rozpoznawana

Podczas badań profilaktycznych, czy wizyt u lekarza rodzinnego, pytania o zdrowie psychiczne są często pomijane, a nie da się dbać o zdrowie somatyczne bez zadbania również o zdrowie psychiczne. W naszej ankiecie poprosiliśmy osoby, by samodzielnie opisały wyzwania, z którymi się mierzą. Oto kilka cytatów:

„Główny problem to samotność i trudny dostęp do lekarzy specjalistów, w tym do psychiatry”.

„Problemem jest dostęp do lekarzy. Brak geriatrów. Lekarze rodzinni nie radzą sobie z wielochorobowością. Dostęp do specjalistów, których pomoc może decydować o stopniu samodzielności (okulista, laryngolog, neurolog, ortopeda), to często wielomiesięczne oczekiwanie”.

„Pielęgniarki środowiskowe miały być łącznikiem między lekarzem rejonowym (obecnie nazwanym lekarzem pierwszego kontaktu), a środowiskiem pacjenta. Zadania były bardzo dobre. I co się stało? Na papierze jeszcze coś istnieje. W rzeczywistości to jest fikcja. Stary człowiek, który nie ma bliskich, jest pozostawiony sam sobie. Chyba, że ma siły i zdrowie, to może zapisać się na Uniwersytet Trzeciego Wieku”. 

„Uważam, że Uniwersytety Trzeciego Wieku są fantastycznym miejscem integracji, radości na co dzień i wspierania zdrowia osób 60+. Każdy znajdzie tam coś dla siebie i swoje miejsce w grupie”. 

„Osobiście mam świadomość, że w pewnym wieku nie można oczekiwać od siebie zbyt wiele, ale – dopóki się da – należy być aktywnym fizycznie i umysłowo, zachować zdrowy rozsądek w odniesieniu do diety i stosowania leków oraz ufać lekarzom”.

Dziękujemy każdemu seniorowi, który znalazł czas i podzielił się z nami swoimi sposobami  na dbanie o zdrowie psychiczne. 

potrzebujesz pomocy?

Zapisz się!

Bez wychodzenia z domu, bez poczucia wstydu i stygmatyzacji. Po prostu zapisz się, a nasz koordynator oddzwoni i uzgodnicie dzień oraz godzinę spotkania ze specjalistą.